Po dłuższej przerwie związanej z epidemią Covid -19, mieliśmy okazję spotkać się ponownie w ramach Dyskusyjnego Klubu Książki dla dzieci. Były to trzy spotkania, na których omawialiśmy ciekawą dla najmłodszych i momentami zaskakującą lekturę
Anny Mikity pod tytułem ,,Bajki w zielonych sukienkach”.
Jest to zbiór różnych opowiadań na temat jak dbać o wspólne dobro jakim jest nasza planeta, a zarazem inspiruje do podejmowania różnego rodzaju działań w tym kierunku.
Nie zdajemy sobie sprawy z tego ,jak człowiek jest nierozerwalnie związany ze środowiskiem.
To rośliny dają nam niezbędny do życia tlen, to promienie słońca ogrzewają nas i sprawiają, że na naszych twarzach pojawia się uśmiech. Bez wody nie przeżylibyśmy nawet kilku dni, warto więc, by była ona świeża i czysta. Wielu z nas żyje w otoczeniu asfaltowych ulic i betonowych blokowisk.
Las, morze czy góry widujemy często jedynie podczas wakacyjnych wycieczek.
Jednak musimy od najmłodszych lat zdawać sobie sprawę, że to przyrodzie zawdzięczamy możliwość istnienia.
Jak zatem oszczędzać wodę i energię elektryczną? Jak zachowywać się w lesie? Czym może grozić wyrzucanie śmieci gdzie popadnie? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziecie w niniejszej książce.
A wszystko to przedstawiono w formie niezwykle przyjaznej i pełnej humoru. Te opowieści nie moralizują, nie pouczają na siłę, nie straszą. Po prostu bawią, a bawiąc uczą, przy okazji poszanowania dla świata przyrody.
"Bajki w zielonych sukienkach" to napisane z ogromnym humorem i radością opowieści przybliżające dzieciom świadomy, ekologiczny styl życia. Przeznaczone są dla młodych czytelników w wieku
od 6 do 10 lat.
Dzieci jak zawsze mają sporo interesujących spostrzeżeń na temat przeczytanych opowieści, a my staramy się wspólnie je wszystkie omówić, nie pozostawiając najmłodszych czytelników z niedosytem wiedzy na ten i wiele innych tematów podczas spotkań w krzeszyckiej bibliotece.
Dziękujemy za wspólnie spędzony czas i zapraszamy na kolejne spotkanie po wakacjach,
tym samym życząc udanego letniego wypoczynku.
